20 czerwca 2010, 14:56
Tydzień temu miałem mój pierwszy start w sezonu (na reszcie!). W jeden słowa, dobrze było. Zawody były Czecha w miałem wieś Melice (około 15-20km od Pardubice) i główny wyścig na 15km było za Puchar Lidy Jelinkova, były czeski pływacka która nawet pływałem w Kiekrzu. W krótko mówiąc byłem trzeci na 15km i dość dobrze się pływało. I zawody były razem Puchar Czeski.
Przyjechałem do Czeski miasto Pardubicach w piątek, w dworzec kolejowych w Katowicach słyszałem dwie dziewczyny kto mówiły po angielsku jedne z Australijskim akcentem. Ja trąciłem w ich rozmowa i jedna kto było z Geelong, Victoria! To nie daleko z moje były mieszkanie w Australia. Przyjechałem do Pardubic i pierwszy rzecz co zrobiłem był znalejść jakiś knajpie gdzie mogłem oglądać koniec mecz RPA-Meksyk! Miałem szczęście że był taki fajny restauracje/bar gdzie mogłem spokojny oglądać mecz i jeść coś. Po mecz zameldowałem się w moim hotelu i tam było nie zbyt ciekawe, bardzo stary był tylko miałem szafa, łóżko, fotel i stolik w moim pokoju, ale nie mogę narzekać bo nie dużo płaciłem.
Spokojnie się spało mimo upału i byłem gotowy na zawody w sobocie! Michal Sterba obierał mnie z moim hotelu i zawiózł mnie do Melic. Pogoda była znakomity, około 30 stopnie i słońce świecił. Byłem zaskoczony że woda miała 24 stopnie ponieważ tydzień temu tylko miała 16! Mieliśmy pokonać 9 koły 1,67km trasę, ale trasa wyglądałem więcej niż 1,67km. Start nie był zbyt szybko, myślałem że będzie szybycie ponieważ nasze start był łączony z start na 5km. Barki dobrze się czuły podczas cały 15km ale moje nogi strasznie mnie bolały. Około 9-10km złapałem młody zawodniczka Lenka Sterbova (córka Michal Sterba i Lenka Sterbova), która będzie pływać Kanał La Manche w tym roku. Cieszyłem się że mocno skończyłem i to chyba był refleksja na moje treningi w tym roku. W końcu byłem trzeci około 15 minut od pierwszego (kto był Rostislav Vitek, najlepszy Czeski maratończyk, kto trzyma 4 najszybciej czas w historie na La Manche) i dla mnie to był sukces.
Wróciłem do Pardubic dzięki Lenka Sterbova (starsza) i w popołudnia zwiedzałem miasto Pardubice, byłem zaskoczony jak piękny Pardubice był. Wróciłem do Katowic, podróz do domu było dośc ciekawe, był drużyna piłkarska których świętowały treci miejsce w jakiś turniej w Pragę, ale oni były rozczarowany kiedy ja (jako Polak) odmówiłem ich zaproszenia na kieliszka Śliwowica (niestety tak jest kiedy masz zakaz alkoholu do koniec sezon pływacki) hehe. Potem dzięki nasze zdolny PKP musieliśmy ciekać około dwie godzin na granice ponieważ na granice Czeski pociąg zmienia się z Polskim pociąg, i jak zwykle pociąg był "kaput" (słowa czeski konduktor), ale zdążyłem na mecz Australia-Niemcy (niestety!). Następny zawody będę za dwie tygodnie ponownie w Czecha, w tym razie to będzie Mistrzostwa Czech na 5km i 10km i będę w miałem wieś z nazw Svobodne Hermanice.
PS- Tylko zostało sześć dni do AWF Silesia Open Water, już mamy ponad sto zgłoszenia, dzień będzie naprawdę święto pływanie na otwartych akwenie !
Wyniki na 15km Mężczyzn (tylko pierwsza 10-ka):
|
Imię, Nazwisko |
Klub |
Czas |
1. | Rostislav Vitek | Kometa Brno | 3:02:45,8 |
2. | Josef Kucera | Bohemians Praha | 3:15:56,1 |
3. |
Michal Skrodzki |
AZS AWF Katowice |
3:17:23,8 |
4. | Jiri Koran | Universita Brno | 3:36:39,0 |
5. | Michael Mruzek (starszy) | TJ Krnov | 3:41:33,3 |
6. | Jan Krajicek | Slezan Opava | 3:42:09,6 |
7. | Jiri Valasek | Vytahy Nachod | 3:44:20,4 |
8. | Miroslac Keselica | Universita Brno | 3:48:45,0 |
9. | Josef Kysilka | Bohemians Praha | 3:52:05,0 |
10. | Jan Sindelar | Universita Brno | 3:57:39,3 |
Zdjęcie dzięki www.dalkove.plavani.info, portal Czeski pływanie długodystansowy
.
Przed startem, ja jestem w przodu z wielkim brzuchem
Ja podczas picia, nie zbyt ładny wyglądam!
2. Josef Kucera (Bohemians Praha) 1. Rostislav Vitek (Kometa Brno) 3. Michal Skrodzki (AZS AWF Katowice)